Kłopotów DC Extended Universe ciąg dalszy. Matt Reeves, który miał zastąpić Bena Afflecka na stanowisku reżysera filmu “The Batman”, właśnie wycofał się z projektu zrywając negocjacje ze studiem.
Przyszłość superprodukcji znowu stanęła pod znakiem zapytania, choć nieoficjalne źródła donoszą, że wytwórnia zrobi wszystko by projekt powstał. Poszukiwania nowego reżysera trwają a nieoficjalne źródła donoszą, że na liście kandydatów są Ridley Scott oraz Fede Alvarez.
Nie wiadomo na razie na podstawie jakiego scenariusza powstanie film. Pierwotnie miał być ekranizacją skryptu napisanego wspólnie przez Bena Afflecka i Geoffa Johnsa, jednak krótko po rezygnacji gwiazdora w mediach pojawiły się informacje, iż studio zatrudniło Chrisa Terro („Operacja Argo”) by wprowadził poprawki do tekstu. Nie wiadomo również czy prace na planie „The Batman” rozpoczną się latem, jak pierwotnie planowano, czy też zostaną przesunięte na późniejszy termin.
Rezygnacja Bena Afflecka i Matta Revvesa z reżyserii filmu nie jest pierwszą taką decyzją w historii ostatnich ekranizacji komiksów wydawnictwa DC Comics. Wcześniej dwóch reżyserów zrezygnowało z realizacji superprodukcji „Flash”, a Michelle MacLaren zrezygnowała z realizacji wchodzącego w tym roku do kin „Wonder Woman”. Szerzej problemach o problemach i kłopotach filmów spod znaku DC Extended Universe piszę TUTAJ.
Źródło: The Hollywood Reporter
.