Opowiedziany bez słów „Ostatni przystanek” Tomasza „Spella” Grządzieli był jednym z najciekawszych polskich komiksów wydanych w 2014 roku. Teraz jego autor powraca nowym i do tego jeszcze lepszym dziełem. „Przygody Stasia i Złej Nogi” to jeden z tych tytułów, których nie warto nie znać.
Tytułowy Staś jest obdarzonym szaloną wyobraźnią chłopcem przykutym do wózka inwalidzkiego. Przyczyną jego zdrowotnych problemów jest tytułowa „Zła Noga”. Jednak w oczach Stasia chora kończyna jest jego najlepszą przyjaciółką i nieocenioną towarzyszką zabaw. Chłopcem opiekuje się jego mama. Samotnie wychowuje syna walcząc jednocześnie o jego zdrowie. Wspólnie ze Stasiem i Złą Nogą tworzą najbardziej niezwykłą rodzinę pod słońcem, której perypetie na przemian będą was bawić i wzruszać do łez.
Podstawą na jakiej opiera się sukces „Stasia i Złej Nogi” jest pomysł. Historie o chorobach i niepełnosprawności, to jedne z najbardziej ogranych tematów zarówno w literaturze jak i w kinie. Grządzieli udało się jednak znaleźć sposób, by w tym zgranym „gatunku”, zaprezentować coś nowego i oryginalnego.
Perypetie Stasia i jego rodziny autor przedstawia w krótkich, najczęściej składających się z czterech kadrów epizodach. Każdy z nich opatrzony jest puentą i może funkcjonować samodzielnie. Jednak zestawione obok siebie i czytane razem składają się na pełną emocji historię o walce z chorobą, rodzinnych problemach i samotności. Pomysł na opowiedzenie przygód chorego chłopca w formie „stripów” sprawia, że narracja w „Przygodach Stasia i Złej Nogi” jest zwarta i dynamiczna, a komiks czyta się szybko i z zaangażowaniem już od pierwszych kadrów.
Czarno-białe, pozbawione klasycznych dymków rysunki Grządzieli są proste, do pewnego stopnia umowne, ale podobnie jak scenariusz albumu, dowcipne, a przede wszystkim kipiące od emocji
„Przygody Stasia i Złej Nogi” na półce prezentują się skromnie. Jednak nie dajcie się zwieść pozorom. Tych 100 stron niewielkiego formatu, to jeden z najlepszych rodzimych komiksów tego roku.
Komiks „Przygody Stasia i Złej Nogi” ukazał się nakładem wydawnictwa Kultura Gniewu.