Todd McFarlane ogłosił, że zapowiadana od dawna nowa ekranizacja przygód „Spawna” znalazła już producenta. Co więcej, sam McFarlane miałby być jej reżyserem.

Film wyprodukuje studio Blumhouse, którego szefem i założycielem jest Jason Blum, nominowany do Oscara współtwórca głośnego „Whiplash” jak również ciepło przyjętych obrazów „Uciekaj!”, „Split” oraz „Paranormal Activity”. Współproducentem obrazu będzie należące do komiksiarza studio McFarlane Films.

Po raz pierwszy o realizacji nowego filmu ze Spawnem w roli głównej Todd McFarlane wspomniał jeszcze w 2007 roku zapewniając, że nowa produkcja zatrze niesmak jaki pozostał wśród fanów po niesławnej adaptacji z 1997 roku autorstwa Marka A.Z. Dippego. Niestety, przez dekadę wszelkie informacje na temat projektu nie wychodziły poza ogólniki.

W maju Todd McFarlane w specjalnym materiale wideo zdradził, że zakończył prace nad pierwszą wersją scenariusza filmu. Wtedy też powiedział, że projektem zainteresowanych jest kilkanaście osób, a planowany film przeznaczony będzie dla widzów dorosłych. Niestety, na razie nie wiadomo kiedy nowy „Spawn” miałby trafić do kin.

Komiksowa seria „Spawn” narodziła się w 1992 roku i od 25 lat jest publikowana bez przerwy. Jej tytułowy bohater to w rzeczywistości pułkownik Al Simmons, członek amerykańskich służb specjalnych, który ocalił prezydenta USA przed zabójstwem. Po tym, jak został zamordowany na zlecenie swoich przełożonych, Simmons zawarł pakt z demonem Malebolgią. W zamian za możliwość ponownego zobaczenia się z żoną, Simmons zgodził się służyć Piekłu jako obdarzony nadnaturalnymi mocami zabójca. Simmons powrócił do świata żywych, w nowym ciele zbudowanym z psychoplazmy, z lukami w pamięci oraz pilnowany przez wysłannika Piekła zwanego Klaunem, nieświadomy tego, że minęło pięć lat, a jego żona, Wanda, wyszła za mąż za jego najlepszego przyjaciela, Terry’ego Fitzgeralda… [cyt. za wikipedia.pl]

Przez ostatnie lata głównym rysownikiem serii był Polak, Szymon Kudrański (zeszyty: 201–250, 256–257, 267–275).

Źródło: ICv2

Leave a Reply